14 kwietnia 2020

Kraków, polska stolica digital nomad

Kraków, polska stolica digital nomad

Mobilny styl pracy, czyli home office

Jeszcze do niedawna, dla każdego z nas praca kojarzyła się z nieprzyjemnym obowiązkiem spędzania 8 godzin przed biurkiem, niewygodnych ubraniach i braku ulubionej kawy w kuchni. Podróżowanie, praca z domu, lub niestandardowe godziny były tylko marzeniem. Jednak wraz z rozwojem technologii i zmianą stylu życia, współcześnie wykształtował się nowy sposób pracy, zwany home office. Jest to prężnie rozwijający się trend na wyciągnięcie ręki. XXI w., dostarcza nam wachlarz nowych zawodów, których realizacja bez standardowych ram czasowych wpływa znacząco na rozwój. Pracodawcy są świadomi tego w jaki sposób zmienił się rynek pracy, wiedzą, aby pozyskać nowych pracowników, hasło home office jest niebywałym atutem. Dzięki wolności danej przez pracodawcę, pracownicy często są bardziej kreatywni, nie tracą czasu na dojazdy do pracy, mają szanse też spełniać się w sferze prywatnej, co również przekłada się na większą wydajność w pracy. Ostatnie badanie Uniwersytetu Stanforda wykazało, że pracownicy zdalni byli o 13% bardziej wydajni niż pracownicy biurowi i mieli mniej dni chorobowych. Badanie Coso Cloud ujawniło również, że 23% pracowników zdalnych jest skłonnych poświęcić dodatkowe godziny na zakończenie swoich zadań. Kluczem do pracy zdalnej jest tylko i wyłącznie internet. Mając dostęp do sieci, mamy mobilność do pracy z każdego krańca świata, w tym z rajskiej wyspy, leżąc na hamaku. Trzeba mieć też na uwadze, że praca zdalna to korzyści płynące dla pracodawcy. Brak stacjonarnych pracowników, to zmniejszenie kosztów związanych z wynajęciem powierzchni. Stanowi to również szansę na pozyskanie świetnych specjalistów z innych części świata, dzięki temu kilometry przestają mieć znaczenie.

Cyfrowi Nomadzi – twór współczesności

Digital Nomads, czyli cyfrowi nomadzi są to osoby, które nie posiadają jednego miejsca pracy. Łączą podróżowanie, odkrywanie i pracę w jednym. Tak na prawdę, tam gdzie znajdą dostęp do technologii tam znajdziemy ich tymczasowe miejsce pracy. Są to osoby, które stawiają na samodzielność, możliwość rozwoju i elastyczność. Cyfrowi nomadzi są bez wątpienia idealnym przykładem korzyści jakie wiążą się z rozwojem technologii i zmianą sposobu życia. Takie osoby mają szansę na poszerzanie swych horyzontów, rozwój własny, możliwość ciągłej nauki i poznania, przy czym być bardziej wydajnym i produktywnym w pracy. Dotychczasowy, stały tryb życia ustępuje miejsca koczowniczemu trybowi. Według marokańskiej socjolog Fatimy Mernissi „Dzięki elektronicznej sieci wszyscy staliśmy się cyfrowymi nomadami”, zamieniając słynne pytanie Hamleta na „serfować czy nie serfować”. Wskazuje na podstawę zjawiska w rozwoju cyfryzacji. Polska Autorka badań o polskich nomadach Natalia Hatalska poszerza to stwierdzenie, otóż nowy styl życia zależy od rozwoju cyfryzacji ale uzależniany jest od wartości takich jak mobilność, niezależność, wolność.

Jak cyfrowy nomadyzm wygląda w statystykach? Spójrzmy na naszych zagranicznych przyjaciół. Badanie z 2018 r. Przeprowadzone przez firmę badawczą MBO Partners wykazało, że 4,8 miliona amerykańskich obywateli zidentyfikowano jako cyfrowi nomadów a sondaż Gallupa dwa lata wcześniej wykazał, że 43% zatrudnionych Amerykanów spędza przynajmniej trochę czasu pracując poza tradycyjnym środowiskiem biurowym. Raport Intuit szacuje natomiast, że do 2035 roku 50% wszystkich amerykańskich pracowników stanowić będą pracownicy zdalni. W Wielkiej Brytanii Kongres Związku Zawodowego obliczył, że liczba pracowników zdalnych wzrosła o prawie 250 000 w latach 2005-2015. Wnioski z międzynarodowych badań przeprowadzonych przez OWL Labs w 2018 roku (Global State of Remote Work) wskazują, że 68% pracowników na całym świecie pracowało zdalnie co najmniej raz w miesiącu, ale tylko 18% pracowników na całym świecie pracuje zdalnie w pełnym wymiarze godzin. Najwięcej pełnowymiarowym pracowników zdalnych jest w USA. Na pracę zdalną zgodę wyraża 56% firm na całym świecie, przy czym ponownie największy odsetek (85%) stanowią firmy amerykańskie, w pozostałych krajach nadal nie ma możliwości wykonywania obowiązków w sposób zdalny.

W Polsce cyfrowy nomadyzm stawia dopiero swoje pierwsze kroki. Badanie „Rynek pracy zdalnej a oczekiwania pracowników” ukazuje, iż co trzecia osoba w Polsce (32%) ma możliwość pracy zdalnej. Jednocześnie 76% badanych przyznało, iż gdyby otrzymali szansę pracy zdalnej, to skorzystaliby z niej. Niestety w Polsce home office nie kojarzy się z możliwością rozwinięcia pracownika i firmy. Traktujemy je jako fikcje, unikanie pracy, lub jej niedbałe wykonywanie. Co ciekawe, ponad połowa (52%) badanych, stwierdziło, iż gdyby nie było ograniczeń, pracowałaby poza biurem 20 dni, czyli tyle ile w pełnowymiarowych godzinach pracy.

Cyfrowi nomadzi – kto, jak, gdzie?

Cyfrowi koczownicy z reguły pracują w takich dziedzinach jak: marketing, media, projektowanie, doradztwo, IT, księgowość. Tak na prawdę każda praca przy użyciu dostępu do sieci może stać się home office. Cyfrowi nomadzi to zaradne osoby, rozsądnie wybierające nowe miejsca podróży oraz dbające o generowanie dochodu pasywnego. Dzięki prężnie rozwijającym się cyfrowym nomadom powstały strony, które ułatwiają ich życie, np. WeWork, globalna sieć, która oferuje powierzchnie biurowe (649 lokalizacji) w 113 miastach, w tym również w Polsce oraz Selina, sieć, która oferuje 22000 łóżek w prywatnych pokojach i akademikach, głównie w Ameryce Łacińskiej i kilku miastach europejskich. Remote Year oferuje program pracy zdalnej oraz zwiedzania, do miejsc takich jak, Kioto czy Kapsztad. W internecie nie brakuje również wszelakiego rodzaju stron, które oferują zatrudnienie niezależnym pracownikom oraz grup na Facebooku, których członkowie wymieniają się spostrzeżeniami i uwagami. Gdzie najczęściej możemy spotkać cyfrowych nomadów? Odpowiedź jest prosta: Chiang Mail (Tajlandia) oraz Canggu (Bali). Są to miejsca, które mają dobre warunki do życia, dostęp do sieci jest rozwinięty, a koszty związane z utrzymaniem są stosunkowo niskie. Trzeba zwrócić również uwagę na bogactwo kulturowe, zdumiewającą architekturę fusion oraz różnorodną lokalną kuchnie. Kolejnymi popularnymi miejscami, choć droższymi są Barcelona (Hiszpania), Berlin (Niemcy), Lizbona (Portugalia), oraz nasz Kraków (Polska). Jednak takie podróżowanie jest ograniczone formalnie, otóż na terenie danego kraju dopuszczalny termin pobytu to 60 lub 90 dni, jeśli jednak planujemy dłuższy pobyt, będzie do tego niezbędna wiza. Nomadzi starają się obejść to ograniczenie, wyjeżdżając z danego kraju na dzień, po czym na nowo mogą legalnie przebywać na terenie kraju. Takie działania nie zawsze są uznawane, jednak niektóre kraje wychodzą na przeciw i tak jak rząd Estonii oferują wizę dla cyfrowych nomadów. W Niemczech ułatwieniem jest wiza „Freiberufler” dedykowana dla freelancerów. Podobną taktykę stosuje Hiszpania. Berlin natomiast oferuje lokalną wizę artysty, obejmująca zawody takie jak pisarz, malarz czy muzyk.

Hello Kraków!

Niegdyś miasto będące stolicą naszego państwa, dziś stało się stolicą nomadów. Piękne, klimatyczne miejsce, klejnot w koronie zabytkowych miast. Tu na każdym kroku można znaleźć historyczne kamienice, kościoły, imponujące muzea i filharmonie. To w Krakowie znajduje się jeden z najpiękniejszych i największych rynków w Europie, gdzie życie tętni od rana do wieczora, niezależnie od pory roku. Kraków bez wątpienia wybija się na tle innych miast w Polsce. Mieszanka kulturowa jaką możemy spotkać w tym miejscu może przywieść o zawrót głowy. Jest ona efektem 14 mln turystów, którzy co roku odwiedzają to miasto. Pod względem poznawczym jest to raj dla cyfrowych nomadów, jednak to nie jedyny czynnik, który zadecydował, iż Kraków jest najczęściej obieranym celem w Polsce. Miasto to posiada największą gęstość barów na świecie, co weekend na ulice Krakowa wylewają się tłumy młodych, nie można się tu nudzić, ludzie są bardzo otwarci i pomocni. Kolejnym atutem jest kuchnia, z którą ciężko będzie się rozstać. Jedzenie jest pyszne a przy okazji przystępne cenowo. Kluczowy jest dobry dostęp do sieci, w każdym miejscu jesteśmy w stanie przyłączyć się do wirtualnego świata. Fakt ten został uwzględniony w zestawieniu przygotowanym przez Airbnb, który przedstawił 12 najlepszych miejsc do podróży z laptopem. Kraków jest stosunkowo niedrogim miastem, trzeba zwrócić uwagę, iż mieszka tu duża ilość studentów, dlatego oferta nieruchomości pod wynajem jest imponująca. Otodom, OLX, Gumtree, Gratka; to jedne z licznych platform, gdzie możemy znaleźć kąt dopasowany do naszego gustu. Miasto jest świadome swego potencjału i rosnącej popularności, dlatego oferuje szereg dogodnych rozwiązań dla freelancerów. Bez problemu możemy znaleźć firmy udostępniające miejsca coworkinowego, gdzie w dogodnych warunkach, z szansą wykorzystania sprzętu biurowego, możemy skupić się na pracy. Ciekawym rozwiązaniem są również wirtualne biura, które zapewniają kompleksową obsługę administracyjną, księgową i prawną. Jest to niebywała oszczędność czasu, nerwów i pieniędzy. Wszystko możemy powierzyć w ręce wyszkolonej asystentki, która po czasie stanie się naszą drugą ręką. Również i to rozwiązanie daje wolność, kontakt odbywa się przy użyciu sieci, wszelkiego rodzaju nowe zdarzenia pojawiają się w dedykowanym dla klientów panelu. Przykładem dostarczającym tego rodzaju ułatwienia jest mBiuro, znana na całym rynku marka, która oferuje 14 biur w największych miastach Polski. W ramach swych usług oferują, m.in.: pomoc przy założeniu działalności, adres do rejestracji wraz z obsługą korespondencji, wsparcie asystenckie, obsługę księgową i prawną. Plusem jest również posiadanie sali konferencyjnych, wyposażonych w sprzęt biurowy, które mogą być wynajmowane przez klienta w godzinach pracy biura we wszystkich 14 oddziałach. W perspektywie następnych lat Kraków stanie się jednym z kluczowych miejsc na mapach cyfrowych nomadów.

Miasto pomimo zabytkowego charakteru, jest bardzo młode jeśli chodzi o mieszkańców. Z dnia na dzień przybywa osób, które zaczynają poszukiwać miejsc pracy, które umożliwią im home office. Te dwa czynnik spopularyzują cyfrowy nomadyzm jeszcze bardziej, przy okazji wybijając Kraków przed szeregi innych miast.

Cyfrowi nomadzi to niezależne jednostki, poszukujące w życiu czegoś więcej niż praca, pragną czerpać z niego garściami. Bycie takim koczownikiem to zapewne niesamowita podróż, która wymaga organizacji, chęci i zapału. To my ustalamy harmonogram naszego dnia, sami decydujemy, gdzie, jak, kiedy nasza praca zostanie wykonana. Warto jednak zwrócić uwagę, iż bycie cyfrowym nomadem, to też szereg wyrzeczeń, np. związanych z życiem uczuciowym. Samodyscyplina, motywacja, konsekwentna realizacja projektów, to wszystko leży po naszej stronie. Jednak wszędzie trzeba zachować zdrowy rozsądek i po zestawieniu plusów i minusów podjąć decyzję dla nas najlepszą.

Autorka: Aleksandra Witek

Źródła: